Przejdź do treści

udostępnij:

DataWalk skupi się na projektach o wartości 1 mln USD wzwyż

DataWalk skupi się na projektach, których wartość wyniesie co najmniej 1 mln USD - poinformowali przedstawiciele spółki na konferencji prasowej. DataWalk planuje powrót do agresywnych wzrostów przychodów rzędu 70-100 proc. rdr.

Obecnie priorytetem spółki jest powrót wskaźnika konwersji lejka sprzedażowego na przychody do poziomu sprzed 2022 r. Spółka usprawnia procesy Go2Market i zmienia profil klienta. Chce osiągnąć dwukrotny wzrost udziału projektów komercyjnych w lejku w porównaniu do 2022 r.

"Skupiamy się na klientach, którzy będą generować dla nas przychody inicjalnie w wysokości 1 mln USD wzwyż. Czy to oznacza, że nie będziemy już robili projektów za 200 - 500 tys. USD? Będziemy, ale to będą pilotażowe wdrożenia, które mają na celu udowodnienie, że gdzieś działamy w wąskim zakresie, aby móc uzyskać w dużym projekcie znacznie większe pieniądze" - powiedział prezes Paweł Wieczyński.

Jak dodał, więcej większych kontraktów i jednocześnie mniej mniejszych przyczyni się do zmniejszenia nakładów na wdrożenia.

"Jeśli chodzi o wartość samego lejka to szczegóły podamy w raporcie rocznym, ale dziś możemy mówić o strukturze. Na przełomie 2023/2024 struktura lejka wygląda całkiem inaczej niż wyglądała 12 miesięcy temu. Mediana projektu sprzedażowego dzisiaj kształtuje się na poziomie 500 tys. USD, a 12 miesięcy temu było to poniżej 300 tys. USD. Ponad 2/3 lejka to są tematy sprzedażowe, które dzisiaj dają 1 mln USD wzwyż" - powiedział Łukasz Socha, członek zarządu.

Jedną ze zmian wprowadzonych przez spółkę w 2024 roku jest zmiana cennika.

"Zmiany w zakresie cennika oparły się o to, że podwyższyliśmy cenę o 40 proc. od stycznia br." - powiedział Paweł Wieczyński.

Jak wskazano w prezentacji, DataWalk planuje powrót do agresywnych wzrostów przychodów rzędu 70-100 proc. rdr. oraz samofinansowania do czasu udowodnienia skuteczności restrukturyzacji. Spółka przewiduje koszty 1 mln USD/miesiąc.

DataWalk szacuje, że w 2023 roku zanotowała 15,7 mln zł skonsolidowanej straty EBITDA wobec 126,3 mln zł straty rok wcześniej. Przychody spadły o 23 proc. rdr do 25,7 mln zł.

"W IV kw. już widzimy wyhamowanie tendencji spadkowej i utrzymujemy poziom przychodów na poziomie 6-7 mln USD, co przekłada się na ok. 25 mln zł" - powiedział Łukasz Socha.

Podano, że skonsolidowany szacunkowy wynik z działalności operacyjnej skorygowany o amortyzację, koszt programu motywacyjnego oraz zmianę stanu odpisów aktualizujących wartość aktywów (EBITDA skorygowana) wyniósł 33,9 mln zł straty wobec 23,3 mln zł straty w 2022 r.

"W zeszłym roku podjęliśmy szereg kluczowych działań przygotowujących spółkę do kolejnego etapu rozwoju, przebudowując m.in. proces wdrożeniowy, decydując o wejściu do wyższej ligi cenowej i zmieniając tym samym koncentrację sprzedażową. Niestety średnioterminowo odbiło się to znacząco na naszych przychodach, które za 2023 rok są istotnie poniżej naszych oczekiwań. Spowodowane jest to przede wszystkim przesunięciem procesów zakupowych na 2024 rok, wynikającym ze skomplikowanych procesów organizacyjnych i korporacyjnych dla tak dużych i złożonych kontraktów" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym prezes Paweł Wieczyński.

"Wyniki za IV kwartał 2023 oraz prognozowane dane pokazują powrót na ścieżkę wzrostu i w tym roku celujemy w znacznie wyższy niż 70 proc. wzrost przychodów. Zamierzamy pokazać dużą część z tych sukcesów jeszcze w pierwszej połowie tego roku" - dodał.

Publikacja raportu końcowego jest zaplanowana na 10 kwietnia 2024 roku.

(PAP Biznes), #DAT

alk/ ana/

Zobacz także: DataWalk SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: