NBP chce ograniczenia niepewności zastąpienia WIBORu - Kightley, wiceprezes NBP
Należy zdecydowanie ograniczyć niepewność wśród uczestników rynku w zakresie wdrożenia nowej stawki referencyjnej, zastępującej WIBOR - oceniła pierwsza wiceprezes NBP Marta Kightley. Dodała, że bank centralny popiera funkcjonowanie na rynku obu formuł oprocentowania - na stopę stałą i zmienną.
"Apelujemy też o pełne zaangażowanie i konsekwentną realizację nowego harmonogramu reformy wskaźników referencyjnych. Należy zdecydowanie ograniczyć niepewność wśród uczestników rynku w zakresie terminu wskaźnika, który ma docelowo zastąpić WIBOR, jak również spreadu korygującego" - powiedziała wiceprezes NBP.
"Musimy mieć jasność, jaka stawka ma w przyszłości zastąpić WIBOR. Bez tego będzie się przedłużać trwająca na rynku niepewność. W tych warunkach podmioty wciąż posługiwać będą się WIBORem, sukcesywnie powiększając wolumen aktywów oprocentowanych w oparciu o tę stawkę. Alternatywą jest stopa stała, ale nie możemy doprowadzić do skrajnej sytuacji, w której byłaby eliminacja z oferty dla klientów produktów na stopę zmienną. Bank centralny dostrzega zalety funkcjonowania obydwu formuł oprocentowania i nie popiera monokultury w postaci kredytowania na stałą stopę proc. Klient powinien mieć zaprezentowany wybór" - dodała. (PAP Biznes)
tus/ osz/