Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: PLN poniżej 4,29/EUR; rentowności pod wpływem rynków bazowych

Kurs EUR/PLN spadł w środę do ok. 4,29, a USD/PLN do ok. 3,195. Rentowności krajowych obligacji rosną. Zdaniem ekonomistów, złoty powinien na dłuższy czas pozostać poniżej 4,30. Dochodowość polskiego długu będzie zależna od wydarzeń na rynkach bazowych.

"Dzisiejsza sesja jest dość spokojna po wczorajszym dniu, kiedy mieliśmy duży ruch związany z publikacją danych na temat inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Dane, bardzo wyczekiwane przez rynek, nie dały amerykańskiemu bankowi centralnemu przesłanek do tego, by można było bezpiecznie zacząć obniżać stopy procentowe. Na styczniowym posiedzeniu Fed wysyłał sygnały, że obniżki stóp są blisko, ale warunkiem jest stabilny poziom inflacji. Wczorajsze dane nie dają takiego komfortu, bo drugi miesiąc z rzędu okazały się wyższe od oczekiwań" - powiedział w rozmowie z PAP Biznes Przemysław Kwiecień, główny ekonomista domu maklerskiego XTB.

"Mimo, że zmienność na parze eurozłoty jest dość niska, widzimy w ostatnim czasie próbę przedostania się trwale poniżej poziomu 4,30, który przez pewien czas blokował umocnienie złotego" - powiedział.

Zastrzegł, że na krajową walutę będą oddziaływać rynki globalne.

"Nastroje na rynkach globalnych są świetne i to sprzyja złotemu, ale jeśli doszłoby tam do jakiegoś wstrząsu, to rykoszetem oberwałoby się naszej walucie" - powiedział.

Ekonomista zwrócił uwagę, że obecnie poziom EUR/PLN oznacza, że polska waluta jest mocna, natomiast kilka lat temu poziom 4,30 oznaczałby słabość złotego.

"Przyzwyczailiśmy się do tego, że poziom 4,30 na EUR/PLN to historycznie nic nadzwyczajnego. Nie zapominajmy, że skumulowana inflacja za ostatnich kilka lat w Polsce jest dużo większa niż w strefie euro, więc złoty powinien być odpowiednio słabszy, by kompensować konkurencyjność polskiej gospodarki" - powiedział.

RYNEK DŁUGU

W środę rentowności krajowych obligacji ponownie rosły. Obecnie rentowność 10-letnich papierów wynosi około 5,41 proc.

"Na rynku długu sytuacja jest stabilna. Rynek dostosował oczekiwania co do stóp procentowych w Polsce. Jest dość jasne, że stopy nie zmienią się przez dłuższy czas i to zatrzymało spadek rentowności naszych papierów. Teraz będziemy bardziej patrzeć na rynki bazowe" - powiedział Przemysław Kwiecień.

Jego zdaniem, na globalne rynki w najbliższym czasie będą oddziaływać decyzje banku centralnego Japonii, który jest bliski podwyższenia stóp procentowych.

"Dzisiaj napływają do nas informacje o negocjacjach płacowych w Japonii. Takie negocjacje odbywają się tam co roku, ale dynamika płac była niska przez lata. Dzisiaj dotarła do nas wiadomość, że Toyota zgodziła się na największe podwyżki płac od 25 lat, jest to poziom prawie 6-proc. wzrostu. W przypadku Japonii jest to dużo. Jeśli inne duże firmy w Japonii zdecydują się na podobne wzrosty płac, bank centralny może podnieść poziom stóp procentowych i takie sygnały już wysyłał" - powiedział ekonomista.

"Bank Japonii odgrywa ogromną rolę na globalnym rynku obligacji. Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy od bardzo długiego czasu podniesie stopy procentowe. Może to wpłynąć na długi koniec krzywej na świecie, w tym także w Polsce" - dodał.

środa środa wtorek
16:20 09:05 15:38
EUR/PLN 4,2854 4,2865 4,29
USD/PLN 3,9152 3,9224 3,931
CHF/PLN 4,4647 4,4683 4,472
EUR/USD 1,0945 1,0929 1,091
DS0726 5,11 5,1 5,09
WS0429 5,25 5,21 5,2
DS1033 5,41 5,38 5,36

(PAP Biznes)

pam/ osz/

udostępnij: