Perspektywy Orange Polska na 2024 rok są pozytywne (wywiad)
Perspektywy Orange Polska na 2024 rok są pozytywne - poinformował PAP Biznes w wywiadzie Jacek Kunicki, członek zarządu ds. finansów. Dodał, że jest zadowolony z pierwszego kwartału bieżącego roku dla telekomu.
"Perspektywy na 2024 rok są dobre i gdybym miał porównywać nasze podejście sprzed 12-14 miesięcy i teraz, to czujemy się bardziej pewni. Widzimy, że możemy lepiej przekuwać działalność komercyjną, która dobrze funkcjonuje, na zyski. To znalazło odzwierciedlenie w odrobinę odważniejszej prognozie, zakładającej niski jednocyfrowy wzrost przychodów i EBITDAaL. W telekomunikacji, gdy myślimy o wynikach najbliższych miesięcy, to większość pracy została wykonana wcześniej i tylko trochę zależy od bieżącej sytuacji. Dynamiczna sytuacja jest natomiast w IT/IS, którego wyniki kwartalnie mogą fluktuować" - podkreślił Kunicki.
Orange Polska prognozuje w 2024 roku niski jednocyfrowy wzrost EBITDAaL i przychodów. W 2023 roku przychody grupy wzrosły o 3,9 proc. do 12,97 mld zł. EBITDAaL zwiększył się o 3,3 proc. do 3,179 mld zł.
"Dla Orange Polska ten rok upłynie pod znakiem szybkiego rozwoju sieci 5G i wszystkich możliwości, które za tym idą. Dzięki temu będziemy mogli dać klientom usługi najlepszej jakości. Jeśli chodzi o perspektywę finansową, to oczywiście będziemy dalej kontynuować inwestycje w 5G. Nadal będziemy odczuwali presję inflacyjną, ale powinna być ona trochę mniejsza niż w ubiegłym roku. Gdyby inflacja definitywnie zeszła do jednocyfrowych poziomów i tak się utrzymała, to byłby dobry prognostyk na przyszłość" - powiedział członek zarządu.
"Jeśli chodzi o nasze wyniki finansowe, to będziemy widzieli fluktuację kwartalną. W żadnym roku kwartały nie są identyczne. W ubiegłym roku, zaczęliśmy od najlepszego wyniku, czyli wzrostu 5,5 proc. EBITDAaL w pierwszym kwartale, w pozostałych wzrost był nieco mniejszy. To oznacza jednak, że baza porównawcza jest wysoka w pierwszym kwartale 2024 roku" - dodał.
Kunicki poinformował, że w przypadku sprzedaży sprzętu ubiegły rok był dobry dla Orange Polska, dlatego teraz baza jest wysoka, ale liczy na jego dalszy wzrost. Orange kontynuuje sprzedaż nieruchomości.
"Ubiegły rok był dla nas bardzo udany i jeśli go powtórzymy w 2024 roku to będziemy bardzo zadowoleni" - powiedział.
CFO ocenia, że pierwszy kwartał 2024 roku pozytywnie upływa dla telekomu.
"Silnik komercyjny Orange dobrze działa mimo silnej konkurencji na rynku mobilnym i dostępu do internetu. Kontynuujemy naszą strategię +więcej za więcej+, w której oferujemy klientom większe pakiety za trochę wyższą cenę. To zwiększa nasze przychody z podstawowych usług telekomunikacyjnych i przekłada się na zyski. Dążymy do tego, żeby mieć dobry bilans pomiędzy wzrostem ilościowym a wzrostem ARPU. Uważam, że pierwszy kwartał br. nie będzie pod tym względem wyjątkiem. Chociaż trzeba pamiętać, że od drugiej połowy 2023 roku widzimy niższą dynamikę przychodów z roamingu, co ma wpływ na ARPO w usługach mobilnych" - powiedział.
"Pomiędzy różnymi ofertami możemy mieć okresowe zmiany. Na przykład w czwartym kwartale 2023 gorszy okres miał prepaid. Nie spodziewam się jednak zmiany ogólnego trendu w pierwszym kwartale tego roku. Nasze usługi na pewno będą przynosiły nam wzrosty i będą motorem napędowym do zwyżki EBITDAaL" - dodał.
Według członka zarządu Orange Polska ostatnia, styczniowa podwyżka w ramach strategii „więcej za więcej” będzie widoczna w wynikach telekomu progresywnie w kolejnych 3 latach.
"Analogicznie dzisiaj, gdy popatrzymy na wzrost ARPU, który w naszych 3 głównych rodzajach usług wynosi 3-4 proc., to jest on wynikiem działań w ubiegłych latach" - powiedział.
KLAUZULE INFLACYJNE
Od połowy 2022 roku Orange Polska wprowadził klauzule w umowach z klientami, które dają możliwość poniesienia cen w oparciu o wskaźnik inflacji.
"W przypadku utrzymującej się bardzo wysokiej inflacji, klauzule są swoistą +polisą ubezpieczeniową+, aby nasze przychody i ceny mogły nadążyć w jakikolwiek sposób za realiami rynku. W 2023 roku zdecydowaliśmy się zastosować klauzule na minimalną skalę. Jeśli chodzi o ten rok mamy czas do końca czerwca br. na podjęcie decyzji" - powiedział Kunicki.
"Wysoka inflacja z zeszłego roku cały czas nas dotyka. Część umów np. dotyczących czynszów najmu mamy indeksowanych do inflacji roku poprzedzającego. Uważam, że w 2025 roku presja z tego tytułu powinna być jednak sporo mniejsza" - dodał.
CFO poinformował, że Orange Polska nie zatrudnia pracowników na płacy minimalnej, jednak w konsekwencji jej podwyżki rosną ceny usług obcych.
Ewa Pogodzińska
(PAP Biznes), #OPLepo/ ana/