Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street kolejny dzień w górę, dobre nastroje po Fed

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się już kolejny dzień z rzędu wzrostami. Główne indeksy poprawiły historyczne rekordy. Inwestorzy są w dobrych nastrojach po środowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej i sygnałach, że możliwe są trzy obniżki stóp proc. do końca 2024 roku.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,68 proc. i wyniósł 39.781,37 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,32 proc. i wyniósł 5.241,53 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 0,2 proc. i zamknął sesję na poziomie 16.401,84 pkt.

Indeks spółek o mniejszej kapitalizacji Russell 2000 zyskał ponad 1 proc.

Wskaźnik zmienności VIX spada o 0,92 proc., do 12,92 pkt.

Wyraźna poprawa nastrojów na amerykańskich giełdach to efekt posiedzenia Fed i komentarzy prezesa Jerome Powella. Rezerwa Federalna nie zmieniła w środę stóp procentowych, ale zasygnalizowała, że do końca 2024 roku możliwe są trzy obniżki kosztu pieniądza.

Sygnały z Fed o gotowości do obniżek kosztu pieniądza wpłynęły na wzmocnienie na globalnych rynkach apetytu inwestorów na aktywa, a także na osłabienie notowań dolara USA. CME FedWatch wskazuje, że rynek wycenia obecnie 70 proc. szans na obniżkę stóp procentowych Fed w czerwcu, w porównaniu z około 56 proc. na początku tygodnia.

UBS Global Research podał, że obecnie spodziewa się pierwszej obniżki w czerwcu, w porównaniu z wcześniejszą prognozą dotyczącą obniżki w maju.

„Katalizatorem nastrojów na ryzyko jest sugestia Fedu, że ma większą tolerancję na wyższą presję cenową i pomimo pozytywnych niespodzianek w ostatnich danych, Fed nadal znajduje się na ścieżce prowadzącej do łagodzenia polityki pieniężnej” – powiedziała Laura Cooper, starsza specjalistka ds. strategii makroinwestycyjnej w iShares EMEA w BlackRock.

„Posiedzenie FOMC zakończyło się w bardziej gołębim tonie niż przewidywał nawet optymistyczny rynek. Inwestorzy z Wall Street spodziewali się trzech obniżek w tym roku, przy czym pierwsza miałaby nastąpić w połowie roku i wydaje się, że właśnie to zostało przekazane, ponieważ przewodniczący Powell nie wyraził sprzeciwu wobec oczekiwań rynku dotyczącym obniżki stóp w czerwcu” – powiedział Sam Stovall, główny strateg inwestycyjny w CFRA.

Pomimo niedawnego entuzjazmu, Julie Biel z Kayne Anderson Rudnick ostrzega, że rynek może być nadmiernie podekscytowany perspektywą trzech cięć w tym roku.

"Musimy zdać sobie sprawę, że to nie jest tak, że dostaniemy trzy lub cztery obniżki stóp" – powiedział zarządzający portfelem.

"Jest wystarczająco dużo różnic zdań i nadal istnieje spora rozpiętość między 2024 a 2025 rokiem, gdzie będą stopy" - dodał.

Akcje Micron Technology wzrosły na koniec dnia o 14,1 proc. dzięki mocnym wynikom kwartalnym, notując najlepszą sesję od grudnia 2011 roku.

Wyniki tego koncernu podźwignęły również innych producentów półprzewodników. Nvidia zyskała 1,2 proc., Intel 0,52 proc. Marvell Technology zyskał 1,6 proc.

Akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji, które przewodziły ostatniemu wzrostowi, również przyczyniły się do wzrostów podczas czwartkowej sesji. Drożały m.in. Amazon, Meta Platforms i Microsoft.

"Ludzie wierzą teraz w Fed i w to, że nadchodzą cięcia. Jesteśmy w dobrym miejscu, a rynek wierzy w narrację o gładkim lądowaniu. Cokolwiek mówi Fed, nadal jest muzyką dla uszu rynku" – powiedział Jay Woods, główny globalny strateg w Freedom Capital Markets.

Broadcom zwyżkował o 5,6 proc. TD Cowen podniósł rekomendację dla akcji spółki do „przeważaj” z „równoważ”.

Apple stracił ponad 4 proc. Departament Sprawiedliwości USA pozwał Apple w postępowaniu antymonopolowym, twierdząc, że producent iPhone'a ma monopol na rynku telefonów, co szkodzi konsumentom, programistom i konkurencyjnym firmom.

W pozwie zarzuca się, że monopolistyczne praktyki Apple’a wykraczają poza działalność związaną z iPhone'em i Apple Watch, wskazując na reklamy, przeglądarkę, FaceTime i oferty Apple’a dotyczące wiadomości.

„Każdy krok w postępowaniu Apple budował i wzmacniał fosę wokół jego monopolu na smartfony” – napisano w pozwie złożonym przez Departament Sprawiedliwości USA i 16 prokuratorów generalnych przed sądem federalnym w New Jersey.

Inwestorzy poznali w czwartek sporą porcję najnowszych danych makro z amerykańskiej gospodarki.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 210 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 213 tys. wobec 212 tys. poprzednio, po korekcie z 209 tys.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła zaś 1,807 mln w tygodniu, który skończył się 9 marca. Analitycy oczekiwali 1,82 mln wobec notowanych poprzednio 1,811 mln, po korekcie z 1,803 mln.

Sprzedaż domów na rynku wtórnym w lutym wyniosła 4,38 mln w ujęciu rocznym vs oczekiwane 3,95 mln - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Miesiąc wcześniej wskaźnik wyniósł 4 mln. W ujęciu mdm wskaźnik wzrósł o 9,5 proc. wobec +3,1 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano -1,3 proc.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usługowym przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w marcu 51,7 pkt. wobec 52,3 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w I wyliczeniu. Analitycy spodziewali się 52 pkt.

Indeks PMI composite, przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w marcu 52,2 pkt. wobec 52,5 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w I wyliczeniu. Analitycy spodziewali się 52,2 pkt.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym, przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w marcu 52,5 pkt. wobec 52,2 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w I wyliczeniu. Analitycy spodziewali się 51,8 pkt.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na kwiecień zniżkują o 0,31 proc. do 81,02 USD za baryłkę, a majowe futures na Brent spadają o 0,27 proc. do 85,72 USD/b. (PAP Biznes)

pr/ pel/

udostępnij: