DZIEŃ NA FX/FI: Kurs EUR/PLN nadal rośnie; rentowności SPW w górę

W piątek PLN osłabiał się i obecnie znajduje się na poziomie 4,3106 wobec euro. Rentowności obligacji rosną. Jak oceniają ekonomiści, notowania walut i obligacji na rynkach bazowych podążają w piątek w innych kierunkach, natomiast sytuacja na rynkach długu w naszym regionie nie jest skorelowana z tym, co dzieje się na rynkach bazowych. Ich zdaniem, przyczyną tego może być zajmowanie przez inwestorów różnych pozycji przed zbliżającym się nietypowym tygodniem.

"Na rynkach walutowych i obligacji widzimy sprzeczne ruchy, dodatkowo różnie zachowują się rynki bazowe i rynki naszego regionu. Trudno zdiagnozować dlaczego tak się dzieje. Mamy koniec tygodnia, a przed sobą nietypowy tydzień, ze względu na zbliżające się Święta Wielkanocne. Być może inwestorzy zajmują różne pozycje, przed następnym tygodniem" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

W piątek dolar umacniał się wobec euro.

"Od rana widzimy poziom 1,0825, co oznacza, że EUR/USD jest na poziomach niższych niż przed środową decyzją Fed-u. To by sugerowało, że rynek jednak sceptycznie podchodzi do środowych wypowiedzi Fed, sugerujących trzy obniżki stóp procentowych w Stanach w tym roku" - powiedziała ekonomistka.

Złoty, forint węgierski i czeska korona osłabiały się w piątek.

"Umacnianie się dolara do euro mogło być powodem spadków walut w naszym regionie" - powiedziała Monika Kurtek.

RYNEK DŁUGU

Inaczej niż na rynku walutowym, inwestorzy kupujący amerykańskie obligacje wyceniają trzy obniżki stóp oprocentowanych w Stanach Zjednoczonych.

"Rynek obligacji wycenia te obniżki i rentowności spadają o 5-6 pb na całej krzywej. W Niemczech skala spadków jest podobna" - powiedziała Monika Kurtek.

"Inna jest sytuacja na rynkach naszego regionu. Mamy wzrosty rentowności polskich obligacji. Podobnie zachowuje się rynek węgierski. Trochę podczepiają się pod to Czechy, ale tylko na krótkim końcu. Na dłuższym są spadki, ale trzeba pamiętać, że czeski bank centralny jest w fazie luzowania polityki monetarnej" - dodała.

Jej zdaniem, w kolejnym tygodniu aktywność na rynkach powinna wygasać, choć niewykluczone są ruchy w reakcji na przyszłotygodniowe dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych.

"Rynki będą dalej analizować komunikat Fed-u. Z drugiej strony, w piątek pojawią się ważne dane ze Stanów Zjednoczonych, na temat deflatora PCE. Inwestorzy przed publikacja tych danych mogą wykonywać jakieś ruchy" - powiedziała Monika Kurtek.

W piątek po południu kurs EUR/PLN rośnie o 0,1 proc. do 4,3106. USD/PLN idzie w górę o 0,47 proc. do 3,985. EUR/USD zniżkuje o 0,38 proc. do 1,0817.

Rentowność polskich obligacji 2-letnich rośnie o 2 pb do 5,17 proc., 5-letnich zwyżkuje o 4 pb do 5,41 proc., a 10-letnich idzie w górę o 4 pb do 5,53 proc.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich obligacji 10-letnich spada o 6 pb, a niemieckich zniżkuje o 8 pb.

(PAP Biznes)

pam/ osz/