Ceny miedzi na LME w Londynie spadają na koniec tygodnia
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie zniżkują o 0,8 proc. Metal kosztuje 9.308 USD za tonę. W tym tygodniu ceny metalu osiągnęły najwyższy poziom od 14 miesięcy, lecz w piątek spadają po komentarzach członków Fedu ws. stóp proc.
Na Comex w Nowym Jorku miedź spada o 0,24 proc. i jest wyceniana po 4,2107 USD za funt.
Inwestorzy oceniają ostatnie komentarze przedstawicieli Fedu.
Prezes Fed z Minneapolis Neel Kashkari poinformował w czwartek po południu, że zastanawia się czy bank centralny powinien w ogóle obniżyć stopy procentowe, jeśli inflacja pozostanie lepka, dołączając do niedawnego chóru członków Fed mówiących konserwatywnie o polityce monetarnej.
Prezes Fed w Richmond Thomas Barkin powiedział w czwartek, że amerykański bank centralny ma czas, aby rozjaśniły się perspektywy dla inflacji, zanim zacznie obniżać stopy procentowe.
Prezes Fed w Chicago, Austan Goolsbee, nazwał utrzymujące się, ogromne podwyżki kosztów wynajmu na rynku mieszkaniowym największą przeszkodą w powrocie inflacji do celu na poziomie 2 proc.
"Przedstawiciele Fedu mówili różne rzeczy, ale wydaje się, że konsensus jest taki, że kierunek polityki Fedu jest na tym etapie w dużym stopniu zależny od danych i przed obniżką stóp procentowych należy mieć większą pewność co do dalszego postępu dezinflacji” – powiedział Alvin Tan, szef ds. strategii walutowej na Azję w RBC Capital Markets.
Inwestorzy czekają na publikację danych z rynku pracy USA za marzec. Odczyt nastąpi w piątek o 14.30 czasu polskiego.
Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME wzrosła o 3,35 proc. do 9.570 USD za tonę. (PAP Biznes)
kkr/ osz/