Słowa prezesa NBP ws. wskaźników źle zrozumiane, nie ma prac równoległych do NGR - prezes ZBP
Piątkowa wypowiedź prezesa NBP ws. wskaźników referencyjnych została źle zrozumiana - działania, o których mówił A. Glapiński były konsultowane w Narodowej Grupie Roboczej (NGR), nie ma prac alternatywnych do NGR - poinformował prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek. Dodał, że propozycje NBP dotyczą rynku repo.
"Piątkowa wypowiedź prezesa Glapińskiego dotycząca prac nad reformą wskaźników referencyjnych została w mojej ocenie niewłaściwie zinterpretowana. Tu nie ma żadnej alternatywy do prac Narodowej Grupy Roboczej (NGR). NBP jako bardzo aktywny w tym momencie członek Komitetu Sterującego (KS) NGR zaproponował w ramach dyskusji nad rozpoczęciem procesu przeglądu i analizy wskaźników alternatywnych dla WIBOR pewne propozycje dotyczące kształtu docelowego wskaźnika, które w tym dokumencie konsultacyjnym zostały uwzględnione" - powiedział prezes Białek, który jest również przewodniczącym KS NGR.
"To w szczególności propozycje, które zmierzają w kierunku tego, aby jeden z alternatywnych indeksów, który jest najbliżej stopy referencyjnej (WRR - PAP), mógł funkcjonować w warunkach zwiększonego rynku transakcji repo. W najbliższych dniach uruchamiamy proces konsultacji społecznych. Ale co najważniejsze i co chciałbym szczególnie podkreślić: nie ma mowy o działaniach równoległych do prac Narodowej Grupy Roboczej. Działania, o których mówił prezes Glapiński, były proponowane i konsultowane w ramach NGR i są częścią ogłoszonej przez KS NGR procedury przeglądu i analizy wskaźników alternatywnych dla WIBOR. Słowa prezesa zostały opatrznie zrozumiane" - dodał.
Prezes ZBP pozytywnie ocenia, że NBP mocno zaktywizował się w ramach NGR, gdyż bank centralny zawsze pełnił kluczową rolę w procesie tworzenia nowych wskaźników w krajach, które tranzycję mają już za sobą.
W ocenie Białka, w zależności od tego, jaki wskaźnik zostanie wybrany po konsultacjach przez KS NGR, wynikać będzie mniejsza lub większa rola NBP w procesie jego wdrażania.
"Zakładam, że prezes NBP miał na myśli, że po prostu rola NBP może być w tym obszarze wzmocniona, co odbieram pozytywnie. Dalsze kroki będą mogły być podjęte dopiero po konsultacjach i oficjalnych decyzjach NGR. Nawet dziś, podczas posiedzenia KS NGR, wszystko to o czym wspominałem powyżej, zostało potwierdzone" - dodał.
Z piątkowej wypowiedzi prezesa NBP A. Glapińskiego wynikało, że NBP byłby zainteresowany przejęciem prac nad reformą wskaźników referencyjnych. Prezes NBP wskazał, że bank centralny chciałby przejąć nad reformą władztwo i samemu "doprowadzić do końca" nowy wskaźnik. Dodał, że bank centralny jest jedyną instytucją, gdzie można zbudować duży zespół, który się zajmie nowym wskaźnikiem, a następnie przedstawi i udostępni go KNF i ministrowi finansów.
W ramach KS NGR, na wniosek Ministerstwa Finansów, trwa proces przeglądu i analizy wskaźników alternatywnych dla WIBOR typu RFR. Przegląd obejmuje WIRON oraz m.in. wcześniej rozważane wskaźniki WIRF i WRR. Wkrótce ma zostać opublikowany dokument konsultacyjny w tej sprawie.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)
tus/ ana/