W I kw. sądy rozstrzygnęły co najmniej 4,3 tys. spraw frankowych, czyli o 12 proc. więcej rdr - Votum
Liczba zapadłych wyroków sądowych w sprawach frankowych w I kwartale 2024 r. wzrosła do co najmniej 4,3 tys., co oznacza, że sądy wydały o ok. 12 proc. więcej wyroków niż rok wcześniej - wynika z danych przedstawionych przez radcę prawnego Wojciecha Bochenka z kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych.
Z danych rynkowych zebranych przez grupę Votum wynika, że 4.184 wyroków (97,5 proc.) było korzystnych dla konsumentów, w 96 sprawach (2,25 proc.) sądy przyznały rację bankom, natomiast w przypadku dziesięciu spraw (0,25 proc.) sąd drugiej instancji uchylił wyrok sądu I instancji do ponownego rozpoznania.
Wśród wyroków korzystnych 97 proc. stanowią orzeczenia stwierdzające nieważność umowy kredytowej. W 3 proc. spraw sądy orzekły utrzymanie umowy w mocy z jednoczesnym wyeliminowaniem z jej treści zapisów nieuczciwych tzw. odfrankowienie.
W przypadku spraw rozstrzyganych przez sądy II instancji Votum dotarł do 1.081 spraw, z czego 99 proc. z nich zostało rozstrzygniętych na korzyść konsumentów. Liczba takich wyroków wzrosła 32 proc. rdr.
Radca prawny Wojciech Bochenek z kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych ocenia, że trend wzrostowy w rozstrzygnięciach w sprawach frankowych w sądach I i II instancji powinien się w najbliższych miesiącach umacniać.
"Ubiegłoroczne orzecznictwo TSUE, które rozstrzygnęło ostatnie wątpliwości prawne w sprawach frankowych mocno wpłynęło na procedowanie spraw przez sądy krajowe. Dobrze widać to w sprawach banków, których warunki umowne zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, gdzie TSUE dopuszcza możliwość odejścia od każdorazowego weryfikowania treści zapisu, jeżeli jest on tożsamy z tym umieszczonym w rejestrze prowadzonym przez UOKiK" - powiedział PAP Biznes Bochenek.
Wskazał także na działania podejmowane przez pełnomocnika Ministra Sprawiedliwości do spraw konsumenckich, który szykuje rozwiązania i usprawnienia organizacyjno- techniczne, mające na celu przyśpieszenie prowadzenia spraw w sądach.
"Na koniec należy także wspomnieć o uchwale Sądu Najwyższego, która jednoznacznie potwierdziła dotychczas ukształtowaną praktykę orzeczniczą. Dodatkowo Sąd Najwyższy jednoznacznie rozstrzygnął, że początek terminu biegu przedawnienia roszczeń banku powinien być liczony od momentu zakwestionowania treści umowy przez konsumenta" - powiedział Bochenek.
Jego zdaniem takie stanowisko SN będzie mocno oddziaływało na sprawy z powództwa banków, które coraz częściej stają się przedmiotem rozstrzygnięć w sądach.
(PAP Biznes), #VOTseb/ gor/