Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: W czwartek może brakować impulsów do dalszego umocnienia złotego

W czwartek może brakować impulsów do dalszego umocnienia złotego - wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. Część z nich ocenia jednak, że pod koniec tygodnia kurs EUR/PLN może testować tegoroczne minima w pobliżu 4,2550.

"Pozytywna passa złotego trwa, choć zejście kursu EUR/PLN do kwietniowego minimum może zatrzymać dotychczasową falę umocnienia polskiej waluty. Od początku maja złoty zyskał względem euro 6 gorszy i może potrzebować nowych impulsów do dalszego umocnienia. Nie powinno ich dostarczyć dzisiejsze kalendarium, choć dane z amerykańskiego rynku pracy mogą być źródłem zwiększonej zmienności w przypadku wyraźnych odchyleń do konsensusu" - napisał ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz.

"Złoty powinien więc utrzymać moc, choć pod tak dynamicznym ruchu w ostatnich dniach przestrzeń do dalszej aprecjacji wyczerpuje się" - dodał.

Ekonomiści Santander BP prognozują, że w krótkim terminie złoty może się osłabić.

"W krótkim terminie po sporym umocnieniu złotego widzimy większe szanse na korektę, ale w dłuższej perspektywie wg nas złoty może być jeszcze mocniejszy" - napisali w porannym raporcie ekonomiści.

Z kolei ekonomiści PKO BP wskazują, że kurs EUR/PLN może testować tegoroczne minima w pobliżu 4,2550.

"Pod koniec tygodnia oczekujemy dalszego spadku kursu USD/PLN w pobliże 3,90 oraz testu przez kurs EUR/PLN tegorocznych minimów w pobliżu 4,2550, aczkolwiek szanse na ich przebicie przy braku nowych, istotnych i nie wycenionych jeszcze przez rynek pozytywnych impulsów uważamy za niewielkie" - napisali w raporcie ekonomiści.

RYNEK DŁUGU

"Na świecie obserwujemy przynajmniej krótkoterminową zmianę oczekiwań. W kwietniu napływające informacje wzmacniały obawy przed brakiem obniżek stóp procentowych, z kolei od początku maja systematycznie rośnie prawdopodobieństwo mocniejszego luzowania polityki pieniężnej w USA. Co ciekawe, jeszcze przed wtorkową publikacją PPI i środową CPI w USA rentowności 10-letnich US Treasuries wyłamały się dołem z konsolidacji z wąskiego przedziału 4,45-4,50 proc., otwierając przestrzeń do ruchu w stronę 4,20-4,30 proc." - zaznaczają ekonomiści PKO BP.

"Powyższe obserwacje potwierdziła reakcja na zgodne z oczekiwaniami spadki inflacji CPI w USA – natychmiast po publikacji dochodowości UST 10Y spadły o 10 pb., nawet do 4,34 proc. W czwartek opisywane tendencje wzmocnić może publikacja tygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy, gdyby potwierdziły one wyhamowanie pozytywnych tendencji w zakresie kreacji nowych etatów" - dodają.

Zdaniem ekonomistów PKO BP, w takim scenariuszu, przy wyraźnej zmianie sentymentu, może dojść do całkowitego zanegowania wzrostu rentowności w USA widocznego od początku II kw. 2024 r.

"Do tego brakuje spadku krzywych o około 15 pb., co może nastąpić szybko. Mimo relatywnej słabości, polski rynek długu powinien z opóźnieniem zareagować na poprawę nastrojów na świecie. W przypadku krajowych średnio- i długoterminowych obligacji przestrzeń do spadku dochodowości szacować można na przynajmniej 20 pb" - prognozują.

czwartek środa środa
09:15 15:26 09:20
EUR/PLN 4,2652 4,265 4,269
USD/PLN 3,9214 3,929 3,942
CHF/PLN 4,3526 4,348 4,354
EUR/USD 1,0877 1,086 1,083
OK0426 5,29 5,27 5,33
WS0429 5,48 5,5 5,56
DS1033 5,62 5,64 5,7

(PAP Biznes)

pat/ osz/

udostępnij: