Przejdź do treści

udostępnij:

Software Mind planuje kolejne akwizycje i poszerzenie oferty na strategicznych rynkach

Software Mind, spółka z grupy Ailleron, planuje kolejne akwizycje i poszerzenie oferty na strategicznych rynkach, w 2024 roku spółka chciałaby zamknąć co najmniej jedną inwestycję - poinformował PAP Biznes prezes Grzegorz Młynarczyk. Wskazał, że Software Mind interesują inwestycje m.in. w obszary Biotech, Life Science czy Financial Services. Spółka przewiduje wzrosty w 2024 roku na poziomie grupy.

W marcu spółka podała, że Software Mind podpisał umowę zakupu 100 proc. udziałów w spółce Prosoft LLC z USA. Wartość transakcji wyniosła około 40,6 mln USD. Prosoft LLC działa na rynkach Ameryki Północnej i Południowej i świadczy usługi dla firm z branży medycznej, handlowej, fintech czy tech services.

"Przejęta w tym roku spółka Prosoft LLC działająca pod marką number8 pracuje wyłącznie z klientami amerykańskimi i specjalizuje się w budowaniu zespołów rozwijających dla nich produkty software'owe. Ich klientami są między innymi firmy z Fortune 500 jak na przykład Humana - jedna z największych prywatnych firm ubezpieczeniowych w Stanach Zjednoczonych" - powiedział Grzegorz Młynarczyk, prezes Software Mind.

Prezes wskazał, że oprócz przejęcia number8, Software Mind widzi potencjał, by zrealizować kolejne akwizycje.

"Jeszcze w tym roku chcielibyśmy zamknąć co najmniej jedną inwestycję. Jeżeli chodzi o nasze wcześniejsze akwizycje, to w części miały one na celu zwiększenie skali naszego działania, otwierając kolejne geografie pod kątem dywersyfikacji puli talentów, do której mamy dostęp. Ten plan zrealizowaliśmy w stu procentach" – powiedział.

"Obecnie, realizując akwizycje, skupiamy się na poszerzaniu naszej oferty oraz przesunięciu w kierunku strategicznych rynków, na których działają nasi klienci - to znaczy w kierunku Ameryki Północnej (USA, Kanada) i Europy Zachodniej. To dwa regiony, w których obecni są wszyscy nasi klienci" – dodał.

Prezes wskazał, że w tych lokalizacjach spółka chce w sposób szczególny zwiększyć swoją obecność między innymi ze względu na dostępność specjalistów i pracę w tej samej strefie czasowej.

"Drugim celem inwestycji, które będziemy realizowali w przyszłości jest poszerzenie naszej oferty. Naszą ambicją jest stanie się partnerem pierwszego wyboru dla klientów poszukujących nowoczesnych usług z obszaru IT - zaczynając od consultingu, poprzez wspólne projektowanie interfejsów w celu uzyskania jak najlepszego doświadczenia dla użytkowników końcowych, projektowania całych rozwiązań a kończąc na tzw. Managed Services (usługi zarządzane – przyp.), w ramach których zarządzamy rozwiązaniami dla klientów przejmując za nie pełną odpowiedzialność" – powiedział Grzegorz Młynarczyk.

"Od strony przychodów, w porównaniu do zeszłego roku, rośniemy i ten wzrost związany jest zarówno z rozwojem organicznym, jak i z akwizycjami. Pozyskanie Enterprise Investors jako udziałowca Software Mind w 2021 r. dało nam możliwość szybszego rozwoju i realizacji kilkuletniej strategii, którą nazywamy „Buy and Build" – dodał.

Prezes wskazał, że od momentu inwestycji Enterprise Investors Software Mind zrealizowało łącznie 6 transakcji przejęć w kilku kluczowych dla spółki destynacjach na świecie, tzn. w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej - Argentynie, Kostaryce, Hondurasie, a także w Europie - w Rumunii, Mołdawii i w Polsce. Spółka rozbudowała w ten sposób zespół do ponad 1500 ekspertów.

"Patrząc w przyszłość chcemy oczywiście kontynuować rozwój organiczny, jak i poszerzać naszą ofertę w oparciu o kolejne akwizycje. W ostatnim roku wzrost stanowił 10 proc. rok do roku, jeżeli chodzi o sprzedaż. Rynek przez ostatnie półtora roku rzeczywiście mocno się zmienił. Widzimy pierwsze przesłanki co do tego, by móc powiedzieć, że na przykład w Stanach Zjednoczonych rynek pomału zaczyna się odbijać w stosunku do poziomów, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie" – powiedział Grzegorz Młynarczyk.

SOFTWARE MIND INWESTUJE W OBSZAR MACHINE LEARNING I GenAI

"Zajmujemy się obszarem machine learning i Generative AI od ponad dziesięciu lat. Inwestujemy w zespoły i chcemy dalej je rozwijać - to jest jedna z wytycznych, pod kątem której poszukujemy potencjalnych celów akwizycyjnych i zespołów. Ten obszar jest dla nas bardzo istotny i głęboko wierzymy w wartość, którą tego typu umiejętności i narzędzia wnoszą do biznesów naszych klientów" – powiedział prezes.

"Inwestujemy również w inne obszary, które obecnie obsługujemy, ale także w takie, o które chcielibyśmy uzupełnić nasze portfolio. Bardzo interesujące są dla nas obszary Biotech, Life Science czy Financial Services" – dodał Młynarczyk.

Prezes wskazał, że spółka w dalszym ciągu stawia na telekomunikację, którą rozwija od samego początku firmy oraz którą poszerza w kierunku pełnego wertykału TMT, czyli Technology, Media and Telecommunications. Pod tym kątem Software Mind aktywnie szuka potencjalnych celów.

"Dla nas, oprócz manufacturingu, wertykałem, w którym widzimy duży potencjał jest Biotech i Health Care. Za przykład możemy przyjąć usługi związane z obsługą pacjentów. W tym zakresie zbudowaliśmy m.in. rozwiązanie do obsługi medycznej w jednym z krajów europejskich. Korzystając z modeli LLM jesteśmy w stanie znacznie szybciej pomóc pacjentom klasyfikować ich jednostki chorobowe analizując symptomy" – powiedział.

"Realizujemy także wdrożenia rozwiązań w sektorach, które są mniej oczywiste – jest to na przykład Agriculture. Dla jednego z klientów zbudowaliśmy rozwiązanie pozwalające zaoszczędzić mu miliony euro rocznie. Dzięki modelom językowym analizującym dane z różnych źródeł, farm, badań naukowych, jesteśmy w stanie z dużym prawdopodobieństwem przewidywać pewne problemy, zdarzenia oraz dużo szybciej reagować na zaistniałe sytuacje" - dodał.

Grzegorz Młynarczyk wskazał, że także w branży Automotive stale rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania AI.

"Ponadto po AI do poprawy szybkości, jakości obsługi klientów, czy predykcji pewnych zachowań i dopasowywania oferty do indywidualnych potrzeb na bazie wzorców zachowań klientów sięgają coraz częściej Fintechy, banki czy ubezpieczyciele" – powiedział.

Prezes podał, że jeżeli chodzi o podział geograficzny, w tej chwili blisko 50 proc. przychodów spółki pochodzi z Ameryki Północnej. Pozostałe ponad 50 proc. to jest Europa, głównie Europa Zachodnia - rynki DACH, Wielka Brytania i kraje skandynawskie. W tych regionach znajdują się odbiorcy usług Software Mind.

GŁÓWNYM TRENDEM W ZAKRESIE KAŻDEGO Z RYNKÓW JEST MIGRACJA DO KANAŁÓW CYFROWYCH

"Głównym trendem i elementem wspólnym w zakresie każdego z rynków jest transformacja do kanałów cyfrowych oraz migracja do kanałów cyfrowych, czyli możliwość świadczenia usługi, która jest w jak największym stopniu dostępna w kanałach elektronicznych" – powiedział prezes.

Wskazał, że trendem jest również odchodzenie od obsługi indywidualnej realizowanej przez ludzi na obsługę, która jest wspierana narzędziami AI czy realizowana w jakikolwiek inny sposób, ale w kanałach elektronicznych.

"Z tym aspektem związana jest również transformacja do rozwiązań cloudowych - czy to w zakresie private cloud, czy to chmur publicznych. Ten trend widoczny jest od kilku ostatnich lat i w dalszym ciągu się utrzymuje. Na te cele przeznaczana jest spora część budżetów inwestycyjnych. W zakresie trendów w branży IT numerem jeden pozostaje AI"- dodał.

SOFTWARE MIND CHCE ZWIĘKSZYĆ MOŻLIWOŚCI SPRZEDAŻOWE W WIELKIEJ BRYTANII

"Wielka Brytania w naszym przypadku w dalszym ciągu jest mocnym rynkiem. Pomimo pewnych zawirowań klienci w dalszym ciągu mają apetyt na rozwój. Chcemy zwiększyć nasze możliwości sprzedażowe w Wielkiej Brytanii oraz tam inwestować" - powiedział Grzegorz Młynarczyk.

Prezes wskazał, że dynamika na rynku europejskim wskazuje na dalsze spore spowolnienie w Niemczech. To spowolnienie występuje już od jakiegoś czasu i jak na razie nie widać sygnałów na znaczącą zmianę na przestrzeni następnych kwartałów czy nawet do końca tego roku.

"Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, to po okresie masowych zwolnień w branży technologicznej, obecnie widzimy, że pomału sytuacja zaczyna zmierzać w pozytywnym kierunku (...) mam nadzieję, że do końca roku rynek powróci do lepszych dynamik niż te z zeszłego roku" – powiedział.

"Jest jedna ciekawa różnica, którą widzimy między rynkiem w Stanach Zjednoczonych a Europą. Europa przyzwyczajona jest do realizowania projektów, w ramach których budujemy zespoły autonomiczne dostarczając całe projekty pod klucz. Natomiast w Stanach Zjednoczonych dostrzegamy stosunkowo mocny trend i przyzwyczajenie do tego, że zespoły buduje się w tej samej strefie czasowej. Co do zasady klienci bardziej angażują się również w zarządzanie tymi zespołami" - dodał.

Prezes wskazał, że odnosząc się do inwestycji można powiedzieć, że obecnie spółka chce jak najlepiej przygotować się do momentu, gdy rynek powróci do dynamik wzrostu z lat ubiegłych.

"Wykorzystujemy ten okres by uzupełnić to, co naszym zdaniem możemy wzbogacić poprzez na przykład dodawanie nowych wertykałów" – powiedział.

START-UP’OM WCIĄŻ TRUDNO POZYSKAĆ NOWE FINANSOWANIE

"Pieniądze gromadzone w ramach funduszu private equity czy venture capital w pewnym momencie muszą zostać uwolnione, by można było uzyskać zwroty. Nie zmienia to faktu, że start-upom w dalszym ciągu trudno jest pozyskiwać nowe finansowanie" - powiedział Grzegorz Młynarczyk.

"Mamy deklaracje od wielu start-upów, że jak tylko uda im się pozyskać finansowanie, to rozpoczną z nami współpracę. Obserwujemy jednak dosyć duży opór founderów przed nowymi rundami, jako że one wyceniają ich dużo niżej pod kątem parametrów finansowych" - dodał.

Prezes wskazał, że wcześniej - w dużym uproszczeniu - dla VC inwestujących w start-upy, elementy związane z dynamiką wzrostu i pozyskiwaniem klientów były kluczowymi parametrami, pod kątem których wyceniane były spółki. Dzięki temu niektóre start-upy zbierały naprawdę wysokie rundy finansowania.

"Na kolejnych etapach firmy mogły uwolnić to finansowanie - czy to zatrudniając ludzi do wewnątrz, czy pracując z takimi firmami jak nasza. Teraz sytuacja się zmieniła i w dużej mierze wyniki finansowe decydują o atrakcyjności start-up'ów w oczach inwestorów. Okazuje się zatem, że cash flow jest ważny, EBITDA jest ważna i pod tym kątem VC i private equity oceniają dużo bardziej rygorystycznie swoje potencjalne inwestycje" – powiedział.

Prezes wskazał, że wszelkie firmy, które z jednej strony zajmują się modelami językowymi, a z drugiej strony gromadzą i analizują dane, to są podmioty interesujące z pespektywy VC czy private equity i to się nie zmieni. W tym zakresie wyceny są i w najbliższym czasie pozostaną wysokie.

Rok 2023 Software Mind zakończył przychodami ze sprzedaży na poziomie blisko 376,8 mln zł, czyli prawie 10 proc. wzrostem w stosunku do 2022 r. Wypracowany zysk operacyjny wyniósł 48,9 mln zł, a EBITDA blisko 54,8 mln zł.

"Bez wątpienia 2023 rok był trudny dla branży IT, skutkował dużymi zwolnieniami zwłaszcza w Ameryce Północnej, często ujemną dynamiką firm IT oraz osłabieniem kursu dolara. Jednak podejmowane przez nas działania dały efekty" - powiedział Grzegorz Młynarczyk.

"Przez ostatnie lata nasza branża przyzwyczaiła inwestorów do ponadprzeciętnych wzrostów. W 2023, ale również w 2024 w dalszym ciągu będziemy obserwować niższe dynamiki niż poprzednich latach. Wiele firm technologicznych publikuje słabsze wyniki, ale w Software Mind podchodzimy do 2024 r. optymistycznie i planujemy wzrosty na poziomie grupy. Sytuacja na rynku powoduje, że dynamika wzrostu organicznego jest poniżej poziomów, które obserwowaliśmy wcześniej i poniżej naszych ambicji, ale chcemy ten czas dobrze wykorzystać do poszerzenia naszej oferty i zakresu działania, tak aby przygotować się do momentu, w którym rynek się odbuduje i powróci do dużo bardziej dynamicznego wzrostu" – dodał.

Anna Lalek

(PAP Biznes), #ALL

alk/ ana/

Zobacz także: Ailleron SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: