Ceny miedzi na LME w Londynie coraz bardziej oddalają się od poniedziałkowych rekordów
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie spadają kolejną sesję i coraz bardziej oddalają się od poniedziałkowych rekordowych poziomów. Metal na LME jest teraz wyceniany niżej o 0,7 proc. - po 10.779 USD za tonę, po zanotowaniu rekordowych 11.104,50 USD za tonę w czasie poniedziałkowej sesji - informują traderzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź jest wyceniana po 5,0400 USD za funt i zniżkuje o 1,29 proc.
Na rynkach odczuwa się osłabienie popytu na miedź w związku ze słabszym zapotrzebowaniem na ten metal w Chinach, które są jego największym odbiorcą na świecie.
Analitycy wskazują, że wzrosty cen miedzi na początku tygodnia mogły wyprzedzić słabe fundamenty na rynku tego metalu.
Z danych firmy badawczej Mysteel Global wynika, że ponad 60 proc. producentów prętów miedzianych w Chinach ograniczyło lub nawet całkowicie wstrzymało produkcję ze względu na spowolnienie sprzedaży.
Kolejnym niepokojącym sygnałem jest fakt, że zapasy miedzi monitorowane przez giełdę metali w Szanghaju osiągnęły teraz najwyższy poziom - jak na tę porę roku - od 2018 r.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME straciła 30 USD do 10.859 USD za tonę.
W trakcie poniedziałkowego handlu metal drożał nawet o ponad 4 proc. i przekroczył 11.000 USD za tonę po raz pierwszy w historii. (PAP Biznes)
aj/ osz/