DZIEŃ NA FX/FI: W centrum uwagi rynku odczyty inflacyjne; na krajowym FI możliwe osłabienie

W środę uwaga inwestorów będzie skoncentrowana na odczytach inflacyjnych, w tym danych z Niemiec i Polski. Jeśli odczyt krajowego CPI zaskoczy rynek, możliwa jest podwyższona zmienność notowań złotego - oceniają ekonomiści. Na rynku FI możliwa jest kontynuacja osłabienia polskiego długu.

"Głównymi figurami makro w środę będą wstępne odczyty inflacji konsumenckiej za maj br. z Polski i Niemiec, ale nie sądzimy, że ich wpływ na rynek FX będzie istotny. Kluczowe dla utrzymania pozytywnego sentymentu względem walut z EM jest w naszej opinii zachowanie dolara, a o tym czy jego indeks pokona średnioterminową linię trendu wzrostowego decydować będą odczyty inflacyjne ze strefy euro i USA, które poznamy dopiero w piątek" - napisano w raporcie PKO BP.

"Do tego czasu kursy EUR/PLN i USD/PLN mogą próbować pogłębić wtorkowe minima, a brak aktywności krajowych banków w czwartek może temu sprzyjać" - dodano.

Również ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz, wskazuje w porannym raporcie, że w środę uwaga inwestorów będzie skoncentrowana na odczytach inflacyjnych.

"Globalnie uczestnicy rynku wyczekują danych z Niemiec za maj, będących wstępem do piątkowych całościowych danych ze strefy euro. W naszej ocenie spodziewane przyspieszenie dynamiki rocznej inflacji - nawet gdyby okazało się nieco silniejsze od oczekiwań – nie przekreśli decyzji o cięciu stóp procentowych w przyszłym miesiącu przez EBC. W efekcie dane nie muszą istotnie podbić zmienności eurodolara czy Bunda. Będą natomiast interpretowane pod kątem kolejnych (po czerwcu) możliwych decyzji EBC" - napisał w raporcie Sutowicz.

"Lokalnie wydarzeniem dnia będzie wstępny odczyt krajowej inflacji CPI. Tu także oczekuje się przyspieszenia wskaźnika, a wpływ publikacji uważamy za jeszcze mniejszy niż w przypadku danych z Niemiec. Większość członków Rady Polityki Pieniężnej jest bowiem zwolennikami stabilizacji stóp procentowych w średnim okresie i dzisiejsze dane tego nie zmienią" - dodał.

Główny Urząd Statystyczny przedstawi wstępne dane na temat wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2024 r. o godz. 10.00. Z konsensusu opracowanego przez PAP Biznes wynika, że rynek oczekuje CPI na poziomie 2,8 proc. rdr i 0,5 proc. mdm.

Możliwej zmienności notowań PLN po danych spodziewają się ekonomiści Banku Pekao i BGK.

"Dziś w kalendarzu mamy wstępny odczyt inflacji za maj i spodziewamy się, że zaskoczy on po niższej stronie (2,6 proc. rdr), co dla rynków byłoby pretekstem do lekkiego osłabienia złotego" - wskazują ekonomiści Banku Pekao.

"Start środowych notowań nie przynosi większych zmian na złotym. Jeżeli krajowy CPI zaskoczy w górę i poszczególne składowe wskażą na możliwość podbicia majowego core’a do 4,2-4,3 proc. rdr, można wtedy oczekiwać zejścia EUR/PLN do najniższego poziomu od lutego 2020 r. (4,23-4,24). W przypadku realizacji naszej i rynku prognozy inflacji uważamy, że euro pozostanie przedziale 4,25-4,27 zł" - napisano w raporcie BGK.

RYNEK DŁUGU

"Rentowności obligacji wyhamowały w poniedziałek wzrostowy trend i wczoraj go nie wznowiły. Sugeruje to, że zbliża się lekka ich korekta. W średnim okresie spodziewamy się kontynuacji osłabienia polskiego długu. Sprzyja temu wzrost rentowności obligacji na głównych rynkach długu oraz wysokie podaże POLGBs" - napisali w porannym raporcie ekonomiści Banku Pekao.

Ekonomiści PKO BP oczekują utrzymania ograniczonej zmienności na globalnych rynkach FI.

"Generalnie po wtorkowej sesji rentowności zarówno krajowych obligacji skarbowych, jak i tych z rynków głównych utrzymały się w okolicach istotnych dla dalszych trendów poziomów i nie wydaje się, aby do kluczowych odczytów inflacji ze strefy euro i USA rynki zdecydowały się na jakiś większy ruch" - prognozują ekonomiści.

"Tym samym w środę oczekujemy utrzymania ograniczonej zmienności na rynkach FI, prawdopodobnie z nieco większą presją na rentowności krajowych SPW" - dodają.

*dane z zamknięcia 27 V

(PAP Biznes)

pat/ osz/