Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: Złoty może się dalej osłabiać, choć na początku tygodnia przestrzeń do aprecjacji ograniczona

W najbliższych dniach złoty może się dalej osłabiać, choć przestrzeń do aprecjacji w pierwszej połowie tygodnia może być ograniczona - ocenia ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz. Wynika to z faktu, iż rynek mógł zbytnio przereagować konsekwencje wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego. Dla rynku długu kluczowy będzie wynik posiedzenia Fed.

"Pod wpływem globalnego osłabienia euro (efekt wyników wyborów europejskich we Francji i Niemczech) kurs EUR/PLN przenosi się powyżej poziomu 4,31 i jest o krok od wybicia górą ponad poziom 4,3113 otwierający drogę dalszego osłabienia na gruncie analizy technicznej. Naszym zdaniem, o ile scenariusz wzrostu notowań pary EUR/PLN jest obowiązujący, o tyle pierwsza połowa tygodnia powinna być dość skromna w potencjale przeceny złotego. Wynika to z faktu, iż rynek mógł zbytnio przereagować konsekwencje wspomnianych wyborów do Parlamentu Europejskiego" - napisał w raporcie Sutowicz.

"Po drugie ciężar istotnych wydarzeń zawiera się w drugiej połowie tego tygodnia, gdy przede wszystkim poznamy decyzję i narrację amerykańskiego banku centralnego. Naszym zdaniem, nie będzie ona sprzyjająca dla bardziej ryzykownych aktywów, w tym złotego z racji konsekwentnej wstrzemięźliwości bankierów centralnych USA w dozowaniu obniżek stóp procentowych" - dodał.

Jak zaznacza ekonomista, w efekcie kurs EUR/PLN może przesuwać się w okolice nawet 4,3390, lub w skrajnym przypadku w kierunku 4,3696.

"Średnioterminowo natomiast notowania EUR/PLN doskonale odnajdują się we wskazywanym przez nas wielokrotnie przedziale 4,20–4,40, w którym pozostają i, naszym zdaniem, będzie pozostawać przez większą cześć tego roku" - wskazuje ekonomista.

W ocenie Sutowicza, dla notowań USD/PLN kluczowy będzie wynik posiedzenia Fed.

"Kurs USD/PLN wybił się dziś - po raz pierwszy od miesiąca – powyżej poziomu 4,00 i kieruje się obecnie w okolice 4,0629, tj. dość zaciekle bronionego poziomu na przełomie kwietnia i maja. O ile od piątku po danych non-farm payrolls z USA dolar jest 'w gazie', o tyle kluczowe dla utrzymania prodolarowego trendu będzie narracja towarzysząca posiedzeniu Fed" - napisał w raporcie ekonomista.

"Naszym zdaniem, utrzyma ona pozytywne nastawienie do amerykańskiej waluty jednak nie na tyle silne, by móc mówić o trwałym przekroczeniu wspomnianej bariery technicznej (4,0629)" - dodał.

RYNEK DŁUGU

"Zainicjowany dziś trend wzrostu dochodowości na rynku europejskiego długu kopiowany jest także przez polskie obligacje. W efekcie dochodowość 10-latki powraca w okolice 5,75 proc., naśladując ruchy m.in. niemieckiego długu. Z tego powodu spread pomiędzy papierami Niemiec i Polski pozostaje na ubiegłotygodniowym poziomie (okolice 300 pb) mimo dość dynamicznych zmian wyceny skarbowych papierów wartościowych" - napisał Sutowicz w raporcie.

"Ten tydzień ponownie przyniesie dominację trendów globalnych na polskich obligacjach, choć w naszej ocenie przede wszystkim z uwagi na posiedzenie Fed. Przetarg zamiany obligacji, jaki dokona się w środę, będzie jedynie urozmaiceniem tygodnia bez większego wpływu na notowania polskiego długu" - dodał.

poniedziałek poniedziałek piątek
13:05 09:09 15:42
EUR/PLN 4,3289 4,318 4,301
USD/PLN 4,0294 4,016 3,973
CHF/PLN 4,4946 4,476 4,432
EUR/USD 1,0743 1,075 1,083
OK0426 5,16 5,16 5,18
WS0429 5,59 5,57 5,53
DS1033 5,73 5,71 5,66

(PAP Biznes)

pat/ asa/

udostępnij: