DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN powyżej 4,37; na rynkach nerwowość z powodów politycznych

Polska waluta mocno osłabia się wobec euro i dolara, EUR/PLN przebił poziom 4,37, a kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 4,1. Rentowności SPW nieznacznie wzrosły. Zdaniem ekonomistów, na rynku panuje nerwowość i awersja do ryzyka, spowodowane m. in. czynnikami politycznymi.

Po południu kurs EUR/PLN rośnie o 0,62 proc. do 4,3751. USD/PLN idzie w górę o 1,17 proc. do 4,0979. EUR/USD zniżkuje o 0,54 proc. do 1,0677.

"Dziś złoty bardzo wyraźnie kontynuuje osłabienie z ostatnich dni. Na walutach naszego regionu i rynków wschodzących panuje podobna sytuacja. Jest to kwestia czynników zewnętrznych. Rośnie niepewność inwestorów na globalnych rynkach finansowych, którzy próbują parkować aktywa w bezpiecznych przystaniach. M. in. jest to dolar amerykański. Eurodolar zszedł poniżej 1,07, ostatni raz takie poziomy były na tej parze walutowej na przełomie kwietnia i maja" - powiedziała PAP Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

"Ucieczka do bezpiecznych aktywów połączona jest z nerwowością na rynkach, którą wywołały niepokoje wokół Francji i przedwczesne wybory. Sondaże pokazują przewagę partii Marine Le Pen. Rynki obawiają się poluzowania polityki monetarnej we Francji, co spowodowałoby mocne perturbacje" - dodała.

Jak ocenia ekonomistka, nerwowość na rynkach utrzyma się, dopóki nie rostrzygnie się sytuacja polityczna we Francji.

"Po weekendzie spodziewałabym się utrzymania tej nerwowości, dopóki nie rozstrzygnie się sytuacja polityczna we Francji. Złoty może więc utrzymać się na słabszych poziomach, choć po tej gwałtownej deprecjacji może nastąpić jakieś odbicie. Trudno będzie jednak zejść poniżej 4,30 na eurozłotym" - powiedziała Monika Kurtek.

Dodała, że czynniki polityczne są obecnie kluczowe, ale rynki będą też obserwować napływające dane makroekonomiczne.

RYNEK DŁUGU

Zdaniem Moniki Kurtek, panująca na rynkach finansowych awersja do ryzyka jest także przyczyną wzrostów rentowności krajowych obligacji.

"Dzisiaj mamy bardzo duże, dwucyfrowe spadki rentowności w Niemczech - o 11-12 pb na całej krzywej. W Polsce rentowności zwyżkują, co jest spowodowane wzrostem awersji do ryzyka" - powiedziała ekonomistka.

W piątek Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrosły rdr o 2,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. Odczyt jest zgodny z wcześniejszym szybkim szacunkiem GUS.

Francuskie biuro statystyczne podało w końcowym wyliczeniu, że inflacja wg HICP we Francji w maju wyniosła 2,6 proc. rdr wobec 2,4 proc. rdr miesiąc wcześniej. Wstępnie szacowano 2,7 proc. rdr.

(PAP Biznes)

pam/ gor/