Przejdź do treści

udostępnij:

Ceny ropy w USA nieznacznie spadają

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku nieznacznie spadają po tym, jak surowiec zyskał najmocniej od tygodnia - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 80,19 USD, niżej o 0,17 proc.

Brent na ICE na VIII kosztuje 84,10 USD za baryłkę, niżej o 0,18 proc. i po wzroście w poniedziałek o 2 proc.

Nastroje inwestorów związane z podejmowaniem ryzyka poprawiły się na szerszych rynkach, ale na razie perspektywy dla notowań ropy są mieszane, więc surowiec nieznacznie zniżkuje.

Analitycy wskazują, że popyt na paliwa w Azji na razie wydaje się nieco słaby.

W Indiach spada zapotrzebowanie na benzynę, a w Chinach rafinacja ropy przebiega w wolniejszym tempie. Ponadto dane makro z Chin, które opublikowano w poniedziałek, wskazują na słabszą od oczekiwań działaność przemysłową.

"Uważamy, że w II połowie roku kontrakty na ropę Brent będą średnio w przedziale 80-85 USD za baryłkę" - mówi Vivek Dhar, analityk Commonwealth Bank of Australia.

"Nasze dosyć stabilne stanowisko co do cen ropy ma swoje oparcie w polityce dostaw surowca z OPEC+" - dodaje.

Analitycy Goldman Sachs Group oceniają z kolei, że w III kw. baryłka Brent może kosztować średnio 86 USD.

W 2025 r. Brent będzie wyceniany średnio po 82 USD za baryłkę - podtrzymują swoje wcześniejsze szacunki analitycy Goldman Sachs.

(PAP Biznes)

aj/ gor/

udostępnij: