Przejdź do treści

udostępnij:

Ceny ropy naftowej w USA notują niewielkie zmiany, ale cały tydzień powinien być na plusie

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku notują niewielkie zmiany, lecz zmierzają do zakończenia tygodnia ze wzrostem drugi raz z rzędu. Inwestorzy analizują dane o zapasach surowca w USA.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec zwyżkuje na NYMEX w Nowym Jorku o 0,03 proc. do 81,31 USD.

Cena Brent na ICE na sierpień rośnie o 0,01 proc. do 85,75 USD za baryłkę.

Ceny ropy są na drodze do zakończenia drugiego z rzędu tygodnia ze wzrostami i są na plusie o około 5 proc. od początku miesiąca, rosnąc do najwyższego poziomu od ponad siedmiu tygodni.

„Sezonowy wzrost popytu, jak pokazują najnowsze dane, wznowienie konfrontacji między Izraelem a Hezbollahem i sezon huraganów mogą utrzymać presję cenową w ciągu lata” – napisali analitycy Citi w raporcie.

Amerykański Departament Energii podał w czwartek, że zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 2,55 mln baryłek, czyli o 0,55 proc., do 457,11 mln baryłek.

Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 2,28 mln baryłek, czyli o 0,98 proc., do 231,23 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,73 mln baryłek, czyli o 1,4 proc., do 121,64 mln baryłek.

Analitycy wskazują, że perspektywy dla popytu w innych miejscach również pomogły podnieść ceny.

„Oznaki silniejszego popytu w Azji również poprawiły nastroje. Rafinerie ropy naftowej w całym regionie przywracają część niewykorzystanych mocy produkcyjnych po okresie napraw i przestojów” — wskazywali analitycy z ANZ Research. (PAP Biznes)

kkr/ ana/

udostępnij: