Ceny ropy w USA rosną drugą sesję z rzędu
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną drugi dzień z rzędu w reakcji na oznaki poprawiającego się popytu w czasie sezonu wakacyjnych wyjazdów - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 82,76 USD, wyżej o 0,80 proc.
Brent na ICE na IX jest wyceniana po 85,78 USD za baryłkę, w górę o 0,82 proc.
W USA widać oznaki poprawy popytu na paliwa w czasie postępującego sezonu wakacyjnych podróży Amerykanów.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 3,44 mln baryłek, czyli o 0,77 proc., do 445,10 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 2,01 mln baryłek, czyli o 0,87 proc., do 229,67 mln baryłek - wynika z danych DoE.
"Spadek zapasów odzwierciedla silny popyt na paliwa w USA podczas tego lata i częściowo wynika też ze wzrostu m.in. podróży lotniczych" - wskazuje Charu Chanana, strateg rynku w Saxo Capital Markets Pte.
Wzrostom cen ropy naftowej sprzyjają też dobre nastroje na szerszych rynkach i nowe rekordy osiągane na giełdach akcji w USA.
Analitycy przypominają, że wskaźnik zmienności na rynku ropy spadł tymczasem do najniższego poziomu od 2018 r., a utrzymujące się ryzyko geopolityczne na całym świecie równoważone jest jednak obawami o osłabienie wzrostu gospodarczego.
W czwartek inwestorzy poznają raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej nt. obrazu rynku ropy w II połowie roku. (PAP Biznes)
aj/ ana/