Ceny miedzi na LME w Londynie już poniżej 9.000 USD za tonę, po raz pierwszy od IV
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie mocno spadają i są już poniżej 9.000 USD za tonę, po raz pierwszy od kwietnia, podczas gdy w maju zaliczyły rekord - ponad 11.000 USD za tonę. Miedź w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana niżej o 1,6 proc. - po 8.963,00 USD za tonę - informują maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź jest po 4,0570 USD za funt, po zniżce o 1,27 proc.
Na rynkach w ostatnich tygodniach nasila się pesymizm co do perspektyw światowego, a szczególnie chińskiego, popytu.
Miedź tanieje w reakcji na rosnące zapasy metalu w światowych magazynach, słabą kondycję gospodarki Chin i realizację zysków przez fundusze.
Pesymizm inwestorów co do chińskiej "trajektorii" wzrostu gospodarczego pogłębił się po tym, jak w ub. tygodniu III Plenum Komunistycznej Partii Chin nie dało rynkom bodźców, które mogłyby wesprzeć popyt na metale bazowe.
Miedź tanieje też pomimo mocnego cięcia stóp procentowych w Chinach w czwartek, gdzie Ludowy Bank Chin (PBoC) obniżył stopę procentową 1-rocznych kredytów MLF do 2,30 proc. z 2,50 proc.
To najmocniejsza obniżka tej stopy procentowej od kwietnia 2020 r. i pierwsza obniżka od niemal roku.
"Obawy dotyczące globalnego i chińskiego wzrostu gopodarczego utrzymują się, a to może ciągnąć ceny miedzi w dół" - wskazuje Gong Ming, analityk Jinrui Futures Co.
"Notowania metalu mogą mieć wsparcie na poziomie ok. 8.900 USD za tonę" - dodaje.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME straciła 62 USD i kosztowała 9.104 USD za tonę.
W maju tona miedzi na LME przekroczyła rekordowe 11.000 USD. Od tego czasu cena metalu "zjechała" o około 1/5. (PAP Biznes)
aj/ doa/