DZIEŃ NA FX/FI: Geopolityka ważniejsza od danych makro dla PLN, możliwe osłabienie polskiej waluty

Czynniki geopolityczne mogą być bardziej istotne dla notowań złotego niż czwartkowa paczka danych makro, a po umocnieniu na 7-letnie szczyty możliwa jest dalsza korekta notowań PLN do 4,20/EUR - oceniają ekonomiści.

"W czwartek opublikowane zostaną styczniowe odczyty makroekonomiczne z polskiej gospodarki (produkcja przemysłowa, inflacja PPI, poziom wynagrodzeń i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw), które w przypadku braku wyraźnych odchyleń od konsensusu nie powinny mieć jednak istotnego wpływu na notowania złotego. Główny wpływ na zachowanie polskiej waluty może mieć więc wciąż globalna geopolityka. Biorąc pod uwagę niepewność odnośnie dalszego przebiegu procesu negocjacji o plan pokojowy dla Ukrainy oraz powracające ryzyko nałożenia powszechnych ceł na import towarów do USA widzimy potencjał na najbliższe dni do dalszego odreagowania głównych par ze złotym w kierunku odpowiednio 4,19-4,20 na EUR/PLN oraz 4,03-4,05 na USD/PLN" - oceniają stratedzy PKO BP.

"Złoty wczoraj gwałtownie się osłabił. EUR/PLN przesunął się z 4,15 na 4,18, a USD/PLN z 3,97 na 4,01. (...) Dziś możemy zaobserwować korekcyjne umocnienie złotego, ale negatywny sentyment dla naszego regionu szybko się nie skończy. Najbliższym przystankiem na EUR/PLN jest 4,20, ale nie spodziewamy się by poziom ten został szybko przebity" - napisano w porannym raporcie Banku Pekao.

RYNEK DŁUGU

W ocenie PKO BP czwartkowe dane makro nie powinny mieć wpływu na rentowności polskich SPW, a globalne nastroje na rynkach FI ukształtuje szereg drugorzędnych danych makro z USA.

"Naszym zdaniem podczas czwartkowych notowań presja na nieco niższe rentowności polskich SPW, ale i obligacji z USA jest scenariuszem bardziej prawdopodobnym" - dodali.

(PAP Biznes)

tus/ gor/